Dla większości uczniów nie był to pierwszy wyjazd ale byli i tacy, którzy po raz pierwszy zmierzyli się z lodową taflą lodowiska.  Nie obyło się oczywiście, bez drobnych upadków ale entuzjazm jaki towarzyszył uczniom podczas jazdy łagodził drobne potknięcia. Nowicjuszom w nauce jazdy na łyżwach oprócz opiekunów pomagały zaprzyjaźnione „pingwiny".  Zabawa była znakomita i z pewnością pozostawi niezapomniane wrażenia.